
Zgodnie z planem MKS Perła Lublin bardzo wysoko wygrał z UKS PCM Kościerzyna 46:25. Po pierwszej połowie wydawało się, że padnie bramkowy rekord, bowiem lublinianki zaliczyły w tej części aż 27 trafień, jednak po zmianie stron ich opór zelżał. Znakomite zawody rozegrała Dagmara Nocuń, która rzuciła aż 12 bramek.
Nasze piłkarki nie pozostawiły rywalkom złudzeń już w pierwszych minutach, błyskawicznie wychodząc na wysokie prowadzenie 8:1. Podopieczne trenera Roberta Lisa konstruowały ładne akcje, wyraźnie czerpiąc przyjemność z gry, co było nagradzane gromkimi brawami publiczności.
Po efektownych paradach Gabi Besen i zabójczych kontrach kończonych przez Dagmarę Nocuń, rywalki mogły tylko bezradnie rozkładać ręce.
W drugich 30 minutach przyjezdne były w stanie dotrzymać kroku naszej drużynie, choć mecz był już dawno rozstrzygnięty.
Na uwagę zasługuje fakt, że na parkiecie pojawiła się powracająca po kontuzji Kinga Achruk. Reprezentantka Polski trzykrotnie wpisała się na liste strzelczyń, skutecznie egzekwując rzuty karne.
MKS Perła Lublin - UKS PCM Kościerzyna 46:25 (27:12)
MKS Perła: Januchta, Besen - Rola 6, Gęga 3, Matuszczyk 1, Repelewska 2, Drabik 4, Nestsiaruk 3, Mihdaliova 6, Nocuń 12, Skrzyniarz 6, Achruk 3
Karne: 3/4
Kary: 10 min (Mihdaliova - 4 min. Gęga, Repelewska i Drabik - po 2 min.)
UKS PCM: Kordunowska-Lupa, Brzezińska-Recław, Liskowska - Mokrzka 6, Sus 1, Ziółkowska 4, Białek 2, Hartman 3, Rogożeńska 1, Kunz, Wójcik 1, Fesdorf 2, Krajewska 5.
Karne: 3/5
Kary: 4 min (Ziółkowska i Rogożeńska - po 2 min.)