MKS Selgros Lublin w niedzielę podejmie we własnej hali Pogoń Baltica Szczecin w ramach 19. kolejki PGNiG Superligi kobiet. Zawodniczki Adriana Struzika to póki co jedyny zespół, który zdołał wyrwać lubliniankom punkty
Zespół Sabiny Włodek rozegrał dotychczas 19 spotkań. 18 z nich wygrywały dość pewnie, a tylko raz podzieliły się punktami. Było to właśnie przeciwko szczeciniankom, które we własnej hali zremisowały z 17-krotnymi mistrzyniami Polski 23:23. - Do każdego meczu podchodzimy z takim nastawieniem, że chcemy wygrać. A przede wszystkim chcemy dobrze zaprezentować się przed własną publicznością, bo ostatnio wychodzi nam to średnio – móMonika Marzec, druga trenerka MKS Selgros Lublin. Duży udział w tym remisie miałyKatarzyna Duran (7 bramek) i Agada Cebula (6 bramek).
Jednak Katarzyny Duran nie ma już w zespole. Pogoń musi sobie radzić też bez Romany Fornalik. Obie piłkarki ręczne opuściły szeregi drużyny pod koniec stycznia. - Ze składu ubyły dwie zawodniczki – Katarzyna Duran, która gra w lidze niemieckiej oraz Romana Fornalik, która reprezentuje AZS Energa Koszalin. Życzymy im rozwoju sportowego –zaznacza Marzec – Na pewno jest to osłabienie, szczególnie brak Kasi Duran, ale do swojej dyspozycji po kontuzji wróciła za toMałgorzata Stasiak – zaznacza asystentka Sabiny Włodek.
Obecnie szczecinianki zajmują dobre piąte miejsce, ale za ich plecami czyhają ze stratą jednego „oczka” elblążanki, dlatego jutrzejsze rywalki mistrzyń kraju będą bardzo zmotywowane, żeby z Koziego Grodu wywieźć przynajmniej remis.
Sabina Włodek wciąż nie może skorzystać z Agnieszki Koceli, Honoraty Syncerz, Weroniki Gawlik iKaroliny Konsur. W pierwszym składzie lubelska publiczność powinna zobaczyć na bramce Ekaterinę Dzhukevę, z kolei w polu, na kole Joannę Drabik, na rozegraniu od prawej Alesię Mihdaliovą, Dorotę Małek i Martę Gęgę, na prawym skrzydle Jessice Quintino, natomiast na lewym Małgorzatę Rolę, która zastępują na tej pozycji etatową zawodniczkę pierwszego składu Agnieszkę Kocelę.
www.lubsport.pl