LublinLubelskieFunFloorSkottsbergORLEN SUPERLIGA

Zadanie w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej realizowane jest przy pomocy finansowej Miasta Lublin

Aktualności

Ćwierćfinały Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych w lubelskiej hali Globus

Wspierane przez PGE Polską Grupę Energetyczną młode szczypiornistki lubelskiego MKS-u w fenomenalnym stylu zameldowały się w ćwierćfinałach Mistrzostw Polski. O awans do półfinału zagrają w lubelskiej hali Globus.

Turnieje 1/4 finału Mistrzostw Polski zostaną rozegrane w Lublinie i w Warszawie. Rywalizacja rozpocznie się w piątek 10 maja i potrwa do niedzieli 12 maja. W stolicy rywalizować będą Bukowsko-Dopiewski KPR, SPR Gdynia, UKPR Agrykola Warszawa i SPR Pogoń 1945 Zabrze. W Lublinie gospodynie mierzyć się będą z UKS-em Varsovia, Koroną Handball Kielce i MKS-em Brodnica. - Na tym etapie nie ma już słabych zespołów. Uważam, że to będą trzy bardzo ciężkie mecze. Damy jednak z siebie sto procent. MKS Brodnica, podobnie jak my, wyszła z pierwszego miejsca i wydaje mi się, że będzie to nasz najtrudniejszy przeciwnik. Nikogo się jednak nie boimy. Nie ma strachu. Jedynie pozytywny stresik, który mam nadzieję, że przełoży się na działanie – twierdzi zawodniczka zespołu z Lublina, Laura Puchacz.

grafika

- Na pewno nie będzie łatwo znaleźć się w najlepszej czwórce. Nastawieni jednak jesteśmy bojowo. Dziewczyny mają coś do udowodnienia. Chcą pokazać, że ciężka praca, jaką wykonywały przez cały rok, przyniosła oczekiwany skutek. Cieszy mnie to, jak wyglądały dotychczas rozegrane mecze. To jest jednak tylko młodzieżowa piłka ręczna. To młode dziewczyny. Ważną role odegrają ich głowy. Umiejętności mają naprawdę duże. Wiele zależy od ich nastawienia. Staramy się przygotować zespół, jak najlepiej. Sport jest jednak nieprzewidywalny. Każdy mecz można przegrać w głowie. Można wygrać z teoretycznie mocniejszą drużyną, lub przegrać ze zdecydowanie słabszą ekipą. Słabeuszy jednak w ćwierćfinałach mistrzostw Polski nie ma. My też słabi nie jesteśmy. Boisko zweryfikuje, kto poradzi sobie w tej rywalizacji najlepiej - tłumaczy trener lubelskich juniorek młodszych, Wojciech Bracław.

Młode szczypiornistki MKS-u Brodnica były gospodyniami turnieju 1/8 finału. Awansowały z pierwszego miejsca po wygranych z MKS-em PR Gniezno, MTS-em Kwidzyn i SPR Pogonią Zabrze. UKS Varsovia nie ustrzegła się porażki w poprzednim etapie Mistrzostw Polski. Zespół z Warszawy pokonał ekipę SKS Kusy Kraków i KMKS Kraśnik I. Porażkę odniósł jedynie z gospodyniami z Bukowsko-Dopiewskiego KPR-u. Kielecka Korona mecze 1/8 finału rozgrywała u siebie i promocję wywalczyła z drugiego miejsca. Na liście pokonanych przez kielczanki znalazły się SSPR Szczypiorniak Ustka i MKS MOS Śląsk Wrocław. Korona Handball przegrała jednak z warszawską UKPR Agrykolą.

Lublinianki wdarły się do ćwierćfinałów w kapitalnym stylu. - Nasze zawodniczki okazały się niezwykle silne fizycznie i mentalnie. Udźwignęły presję i pokazały, na co jest stać w starciach z mocnymi rywalami - chwali swoje podopieczne szkoleniowiec. Zawodniczki z Lublina mierzyły się z UKS Startem Pietrowice Wielkie, SPR-em Gdynia i MKS Victorią Świebodzice. W każdym z rozegranych spotkań zdecydowanie wygrały. - Najtrudniejszy dotąd mecz dla nas to rywalizacja z SPR-em Gdynia – przyznaje Laura Puchacz. Przypomnijmy, że biało-zielone pokonały ten zespół 33:24. Do kolejnego etapu oprócz lublinianek awansowały właśnie gdynianki. Dzięki wygranej to biało-zielonym ponownie przysługiwać będzie przywilej organizacji turnieju.

jm2

- Przywilej zwycięzców poprzedniego etapu jest też taki, że rozgrywają między sobą ostatni mecz. Tym samym lubelskie ćwierćfinały zakończymy starciem z brodnickim MKS-em. Może się okazać, że ten ostatni mecz z najtrudniejszym rywalem nie będzie już tak ważny. Mamy nadzieję, że już przed tym spotkaniem będziemy pewni awansu, a starcie z Brodnicą będzie meczem o pierwsze miejsce. Chciałbym, żeby tak było. Różnie to jednak bywa. Najczęściej kwestie awansów rozstrzygają się jednak po ostatnich starciach – mówi trener Bracław.

Poprzedni etap rozegrano w hali XXX Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie. Teraz areną zmagań młodych szczypiornistek będzie dom lubelskiego handballu – hala Globus. - Znamy dobrze tę halę, choć zdecydowanie częściej byłyśmy tam jako kibice, niż zawodniczki. Ten parkiet jednak nie jest nam obcy. Miałyśmy tam kilka treningów, rozegrałyśmy kilka spotkań. To nasza hala. Obserwujemy w niej grę naszych seniorek. My grając na Globusie, na pewno będziemy chciały, choć w części zagrać tak, jak one – zapewnia Puchacz. - Byłem nieco sceptycznie nastawiony do zmiany hali. Na co dzień trenujemy w hali XXX LO. Turniej 1/8 finału MPJM rozegraliśmy właśnie tam. Korzystamy z tej hali i jesteśmy naszym gospodarzom za to wdzięczni. Obiekt ten jednak niestety nie spełnia szczególnie tych kibicowskich standardów, które są na tym etapie istotne. Wywalczyliśmy jeszcze jedną jednostkę treningową w hali Globus, a nie jest to takie proste – dodaje trener.

jm1

Najskuteczniejszą dotąd zawodniczką wśród piłkarek rywalizujących w przyszły weekend w Lublinie jest Mia Łasińska z MKS-u Brodnica. Młoda szczypiornistka w sześciu meczach uzbierała 38 goli. Tylko jedno trafienie mniej mają na swoim koncie Laura Puchacz z lubelskiego MKS-u oraz Zofia Sadowska z Korony Handball Kielce. 36 trafień uzbierała natomiast pierwsza strzelba UKS Varsovii, Lena Dworniczuk. Liderką klasyfikacji strzelczyń jest Hanna Paczyńska. Szczypiornistka MKS Victorii Świebodzice zdobyła 55 goli, ale swojego dorobku już nie poprawi, bo jej zespół wyeliminowały lublinianki, wygrywając w minionej fazie mistrzostw Polski aż 49:27.

- Chcemy dojść jak najdalej. Nawzajem się motywujemy. Znamy swoje możliwości. Doszłyśmy do ćwierćfinałów już na początku roku, gdy rywalizowałyśmy ze starszymi rocznikami w ramach rozgrywek Mistrzostw Polski Juniorek. Nie da się ukryć, że to rozbudziło oczekiwania. Chcemy im sprostać – zaznacza zawodniczka MKS-u, Laura Puchacz. - Atmosfera w naszym zespole jest bardzo pozytywna. Nawet kontuzjowane dziewczyny uczestniczą w życiu drużyny. Wciąż jesteśmy wszystkie razem. Zgrywamy się, mamy wspólne wyjazdy, wiele wspólnych chwil, spędzamy razem czas i to przekłada się na boisko – kończy rozgrywająca biało-zielonych.

lp

Lubelski turniej 1/4 finału Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych rozpocznie się w piątek 10 maja o godzinie 16:00 w lubelskiej hali Globus. Pierwszy mecz to spotkanie MKS Brodnica - Korona Handball Kielce. O godzinie 18:00 na parkiet wyjdą gospodynie z MKS-u Lublin I. Biało-zielone podejmą ekipę UKS Varsovia. W sobotę o godzinie 11:00 warszawianki zmierzą się z drużyną z Brodnicy. Lublinianki natomiast dwie godziny później zagrają z kielczankami. Pierwszy niedzielny mecz to konfrontacja kielecko-warszawska. Turniej zamknie spotkanie MKS Lublin I - MKS Brodnica. Początek w samo południe.

Wstęp na mecze ¼ finału Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych jest bezpłatny. Impreza ma charakter niemasowy.

Sponsorem głównym grup młodzieżowych MKS Lublin jest PGE Polska Grupa Energetyczna.

Juniorki Młodsze biało-zielonych wspiera LubTech Energo.

pge

Powrót do aktualności
LW Bogdanka S.A.
Centro-chem
Domatiq
Pol-Mak
MAXIPROFIT
Old Town
PLEXILED
CosmoEye
MUSI
Eleclerc
TNGS Nieruchomości
Mini-Mas
Dyskonty odzieżowe
Centrofarb
Toscanizzazione
LOTTO
Grupa Ochrony Biznesu
Forte plus
FARBUD
ACERO PARAPETY
MOJO KUCHNIA I PRZYJACIELE
METEOR
PROMOTEC
WODA BYSTRA
Marynka
Insider - drukarnia wielkoformatowa
Cukiernia Sowa
Willa Win
Restauracja Za Kulisami
Hurtownia Owoców i warzyw WIGANT
Endorfina Platinium
Ortosport
AKADEMIA NAUK STOSOWANYCH WINCENTEGO POLA
REKLAMA SYRTÓW
MODART OUTDOOR
EM TAXI
C2C
Lubelskie Centrum Konferencyjne
Virtual Quest
MPK Lublin
Fundacja Rozwoju KUL
Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie
Fabryka Blasku
Galeria Olimp
Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia
RCKIK Lublin
IBIF.PL
Radio Eska
DZIENNIK WSCHODNI
Polskie Radio Lublin