Przed nami ostatni w sezonie 2022/2023 PGNiG Superligi Kobiet mecz lubelskich szczypiornistek w lubelskiej hali Globus. Najbardziej utytułowany w Polsce klub podejmie pewne trzeciego tytułu z rzędu Zagłębie Lubin. Partnerem drużyny jest Województwo Lubelskie.
Bieżący sezon dobiega końca. MKS Zagłębie Lubin może się już cieszyć z obronienia tytułu mistrza Polski. „Miedziowe” chciałyby jednak zakończyć rozgrywki z kompletem zwycięstw. Przeszkodzić im w realizacji tego celu postarają się szczypiornistki z Lublina. Zwycięstwo biało-zielonym zapewniłoby srebrny medal jeszcze przed ostatnią serią spotkań. Stawką meczu jest zatem nie tylko prestiż.
Zespół z Lubina nie stracił od początku sezonu nawet jednego punktu. Szczypiornistki Zagłębia zwyciężyły w każdym z 26 rozegranych dotąd spotkań. Lublinianki jednak także są ostatnio w dobrej formie. Podopieczne Piotra Dropka zwyciężyły w trzech ostatnich spotkaniach i w każdym z nich kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń. Zatrzymać zwycięski marsz mistrzyń Polski mogą już tylko piłkarki z Lublina i ewentualnie zespół MKS Piotrcovii Piotrków Trybunalski, który zamknie ligowy sezon w niedzielę w Lubinie.
- Jak nie my to kto? Jak nie teraz, to kiedy? – pyta skrzydłowa zespołu z Lublina, Oktawia Płomińska. – Trudno o lepszy moment, by zdobyć trzy punkty w starciu z Zagłębiem. Chcemy przerwać zwycięską passę naszych rywalek. To bardzo ważny mecz. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, zakończył się on naszym zwycięstwem. To był długi sezon, pełen naszych wzlotów i upadków. Dużo się działo. Na sam koniec zostały nam dwa niezwykle ważne mecze. Dużo od nich zależy – przyznaje popularna „Okti”.
- Przed nami wielkie święto piłki ręcznej i ostatni mecz u siebie. Chcemy się pokazać z jak najlepszej strony i może urwać dziewczynom z Zagłębia punkty. Trzeba przyznać, że prezentują one w tym sezonie super formę. My także z meczu na mecz wyglądamy coraz lepiej. Zdarzają nam się jakieś przestoje, ale jeśli kibice nam pomogą, to możemy stworzyć naprawdę fajne widowisko – mówi z kolei obrotowa MKS-u, Patrycja Noga. – Jesteśmy mocno skoncentrowane na tych ostatnich meczach. Fajnie byłoby wygrać z Lubinem i pojechać z lżejszą głową do Kobierzyc. Wiemy jednak, że to nie jest byle jaki rywal i to nie będzie łatwy mecz – dodaje Julia Pietras.
MKS FunFloor Lublin plasuje się obecnie na drugim miejscu w tabeli PGNiG Superligi Kobiet. 22-krotne mistrzynie Polski wyprzedzają trzeci KPR Gminy Kobierzyce o pięć oczek. Jeśli lublinianki nie zaliczą zdobyczy punktowej w najbliższym starciu z Zagłębiem Lubin, a „Kobierki” wygrają w Jarosławiu z tamtejszym Eurobud JKS-em, o losach ligowego srebra zadecyduje bezpośrednie starcie obu drużyn w Kobierzycach. Ten mecz już w najbliższą sobotę 13 maja o godzinie 16:00.
Starcie w ramach 27. serii spotkań PGNiG Superligi Kobiet: MKS FunFloor Lublin – MKS Zagłębie Lubin zaplanowano na środę 10 maja. Początek o godzinie 18:15. Transmisję „na żywo” przeprowadzi TVP Sport. Bilety można kupować za pośrednictwem internetowego portalu EVENTIM.pl oraz w kasie przed meczem.
Mecze MKS-u FunFloor Lublin wspiera Totalizator Sportowy, właściciel marki LOTTO. Partnerem drużyny jest WOJEWÓDZTWO LUBELSKIE.
